Przejdź do głównej zawartości

Posty

Polecany post

Stanowcze NIE dla MylaQ 2 w 1

Ostatnio na szybko szukałam bazy i topu do hybrydy. Wstąpiłam do pierwszej lepszej drogerii, był to sklep Hebe. Polecono mi firmę MylaQ baza i top w jednej buteleczce, ponoć jakaś nowość i fajnie się sprzedaje... no cóż może i fajnie się sprzedaje, ale teraz już wiem, że fajnie i szybko się też oddaje ☺. Nigdy nie miałam 2 w 1 bazy i topu, ale myślę sobie spróbuję, akurat miałam dwie koleżanki, które chciały, żebym im zrobiła manicure hybrydowy. MylaQ 2 w 1 Zaczęłam robić koleżance manicure.....nałożyłam jedną warstwę z buteleczki jako bazę pod lakier....ok! Nakładając lakier, zaczęło mi się wszystko zlewać, ale myślę...spokojnie....może to z lakierem jest coś nie tak, wyrównałam jakimś cudem, włożyłam pod lampę. Wiadomo kolor jakoś tam zawsze się klei mimo wysuszenia....więc nałożyłam drugą warstwę.... Znów musiałam się usilnie namalować by to wszystko wyrównać, zanim spłynie. . . ok! Nawet ładnie wyszło. I przychodzi końcowy efekt....- pora nakładania topu. nał
Najnowsze posty

Alterra...mój ulubiony duet

Moje włosy raczej cieszą się każdym nowym kosmetykiem. Można powiedzieć, że nie mam dużych problemów z włosami, poza matowymi i cienkimi włosami, suchymi końcówkami☺. To raczej problem większości kobiet. Tym się pocieszam, że nie jestem jedyna.☺ Ostatnio testuję szampon i odżywkę firmy Alterra NaturKosmetik , które kupiłam w drogerii Rossmann. Bardzo delikatne produkty, nie obciążające włosów. Sporo w nich naturalnych składników. Szczerze, nie spodziewałam się tak rewelacyjnego efektu, jaki doświadczyłam stosując te kosmetyki. Jak na razie szampon wraz z odżywką zostają ze mną dotąd, aż mi się znudzą...    Odpowiednie kosmetyki dla włosów suchych i zniszczonych * Szampon nawilżający * Odżywka nawilżająca   Szampon Nawilżający Bio-Owoc Granatu & Bio Aloes  Szampon doskonale oczyszcza włosy, bardzo dokładnie. Fajnie się pieni, jest wydajny.  Zapach też jest ok! Sprawdziłam go nawet po olejowaniu włosów, rewelacyjnie domywa, oczyszcza.

Biolaven organic...ciekawa kompozycja lawendy i winogron

Biolaven organic to nowe polskie kosmetyki naturalne. Na początek w mojej kuracji naturalnej zmieniłam właśnie żel do mycia twarzy i płyn micelarny. Długo zastanawiając się w drogerii, wybrałam Biolaven organic. ☺ Po ponad tygodniu stosowania śmiało mogę już ocenić produkt, bo jeżeli chodzi o żele do twarzy, toniki czy płyny micelarne, to nie ma się czego spodziewać po miesiącu, efekty widać niemalże od razu. Od razu wiem, czy moja skóra przyswaja ten produkt, czy muszę natychmiast zmienić.     Produkty są hypoalergiczne.Mają przepiękny zapach olejku eterycznego z lawendy oraz oleju z pestek winogron.  Producent kosmetyków pisze: Olejek eteryczny z lawendy- ma działanie antyseptyczne i odświeżające Olej z pestek winogron- zapobiega wysuszeniu   Żel myjący do twarzy  150 ml Wystarczy nie wielką ilość żelu nanieść na twarz, około minutkę masować, myć i dokładnie spłukać.  Wszystko ładnie, pięknie, tylko troszkę wysusza mi skórę. Muszę natychmiast

Bliżej natury...

Do tej pory nie zastanawiałam się choć na chwilę, by zmienić absolutnie wszystkie kosmetyki na te bardziej naturalne . Ostatnio powiedziałam sobie: tak! może warto spróbować... jeśli mi się nie uda, będę dalej używać tej chemii, która jest niemalże we wszystkich kosmetykach drogeryjnych. Nie mogę narzekać na kosmetyki, które kupuję w drogeriach, raczej kupuję sprawdzone, czytam o nich masę opinii, nie kupuję czegoś co mogło by mi zaszkodzić. Natomiast chciała bym, żeby kupując te produkty, było widać piorunujący efekt działania, "żeby coś z moją skórą się działo", nie żeby tylko upiększały chwilowo. Potrzebuję czegoś więcej !☺Oczywiście kosmetyki to nie wszystko, ważna jest również dieta, której każdy powinien przestrzegać. Tej zimy mam wysuszoną skórę twarzy, wygląda na zmęczoną, bez energii... taka skóra dodaje lat...a chyba nikt tego nie chce!☺☺☺I właśnie dlatego zdecydowałam się na testowanie na własnej skórze naturalnych kosmetyków...Trwa to dopiero kilka dni

Selfie Project...maseczka chyba tylko fajnie wygląda

 Jestem zwolenniczką maseczek do twarzy, więc nie przejdę obok nich obojętnie.☺Ostatnio będąc w drogerii Rossmann zaciekawiła mnie seria maseczek firmy Selfie Project ,mają ładny design. Ja wybrałam maseczkę oczyszczającą peel-off z węglem bioaktywnym, takie lubię najbardziej, gdyż moja cera jest skłonna do niedoskonałości.   Pojemność maseczki to 12 ml, więc dokładnie wystarczy na całą twarz i tworzy grubą warstwę. Bardzo ładnie pachnie, konsystencja bardzo wygodna w nakładaniu. Maseczka szybko i mocno zastyga na twarzy,nie można wręcz zrobić żadnych ruchów☺( przez 30 min producent zaleca czas trzymania). Efekt po maseczce to gładka cera, ale nic więcej.Wymaga od razu nałożenia kremu nawilżającego. Minusem jest oporne zmywanie tej maseczki, ściąganie również.  Maseczka posiada drobinki, brokat, a nawet kilka gwiazdek☺ Tym mnie chyba skusiła ☺ Selfie look!☺ Po prostu błyszczę ! ☺  ( tutaj od razu po nałożeniu) Cena maseczki: 4,99zł

Montibello...szampon do cienkich i puszących się włosów

Kosmetyki Montibello są stosowane często w zakładach fryzjerskich, stąd też mam kilka próbek szamponu do włosów. Wypróbowałam już kilka razy i chyba trzeba będzie ten szampon kupić ☺ Szampon nadaje się w 100 procentach do moich cienkich oraz puszących się włosów.    Próbka tego szamponu wystarczyła na moje włosy spokojnie. ☺O to się nie bałam, gdyż moje włosy nie należą do gęstych.☺   Podoba mi się to, że wystarczy tylko odrobina szamponu by umyć dokładnie całą głowę. Konsystencja szamponu-rzadka, ale naprawdę wydajna. Szampon stosowany przy zabiegach fryzjerskich. Ma zadanie odbudować strukturę włosa, tego jeszcze nie mogę stwierdzić,bo za mało używam jeszcze. Natomiast efekt wizualny jest świetny- włosy są miłe w dotyku, są lśniące, wydają się gęstsze, a zarazem ładnie wygładzone.  Pewnie gdybym miała odżywkę lub maskę z tej serii moje włosy by były jeszcze bardziej Wow! ☺ Znacie markę Montibello ?  Z jakimi produktami miałyście styczność ?

Włoskie Perfumy- Tesori J'Oriente

Tesori J'Oriente to piękne włoskie perfumy, olej tsubaki i piwonii . Dla wyjaśnienia olej tsubaki- to olej tłoczony z nasion kamelii japońskiej czyli krzewu herbacianego.  Perfumy kupiłam kiedyś z ciekawości wąchając zapach, spodobał mi się strasznie, dlatego, że ja uwielbiam mocne perfumy. W perfumach najtrwalsza nuta to kwiat piwonii, który czuć przez cały czas. Jednak ja czuję w nich też lekko kwiat róży.  Naprawdę świetne nuty! Zapach utrzymuje się dosyć długo, zresztą są tak tanie i lekkie, że zawsze można się dopsikać ☺☺, nosząc perfumy w torebce. Perfumy wydane w 2015 r. Pakowane są w małe buteleczki 100 ml, cena w granicy 15-20 zł. Za taką cenę te perfumy robią furrorę wśród zapachów. Kupione w sklepie Hebe. A u Was gościł ten piękny zapach ?